Seniorzy. Rzecz o Rotarianach Starszych
W życiu starszego rotarianina dotychczasowa operatywność czy zaangażowanie zaczynają się zmniejszać i pogarszać. Powody są różne, ale przeważnie mają przyczyny zdrowotne. Dlatego starsi działacze stowarzyszenia, aby nie stracić kontaktu z klubem oraz jego życiem i działalnością, by nadal uczestniczyć w życiu Rotary, przechodzą w szeregi seniorów. W szczecińskim klubie Rotary w 2011 mamy aktualnie trzech seniorów. Są to (w kolejności alfabetycznej): Franciszek Fudala, Franciszek Gronowski i Andrzej Wójtowicz. Dla informacji dodać należy, że są to między innymi byli członkowie założyciele naszego klubu w 1990 roku.
Seniorzy chcą być – w miarę swoich aktualnych warunków i kondycji – użyteczni społecznie. W miarę możliwości uczestniczą aktywnie w zebraniach, tym bardziej, iż klub korzysta z ich doświadczeń rotariańskich, osiągnięć życiowych, a nieraz i wiedzy zawodowej.
Seniorzy to najczęściej już emeryci, nieraz schorowani, a czasami samotni. Zwolnieni są w klubie ze świadczeń materialnych, nie biorą udziału w głosowaniach organizacyjnych. Klub nadal jednak korzysta z ich bogatych doświadczeń, a oni – prócz normalnych kontaktów koleżeńskich – czują się nadal dowartościowani i spełnieni życiowo. Zazwyczaj otacza ich ogólne uznanie społeczne klubu, sami są zadowoleni z poczucia dobrze spełnionego obowiązku w imię hasła założyciela Rotary Paula Harrisa.