Srebrny jubileusz RC Ueckermuende-Pasewalk Stettiner Haff
16. września byliśmy gośćmi przyjaciół z RC Ueckermuende-Pasewalk Stettiner Haff. Klub ten obchodził swój jubileusz 25. lecia istnienia. Od wielu lat realizujemy wspólnie projekty rotariańskie i spotykamy się na niwie towarzyskiej, gdzie m.in. rywalizujemy jako tenisiści.
Tak dobra współpraca ma zapewne też źródło w tym, że nasze kluby są prawie równolatkami. Warto tu przypomnieć, że nasi niemieccy przyjaciele uczestniczyli w zeszłym roku w obchodach 25. lecia naszego RC Szczecin.
Goszczeni byliśmy w Torgelow, w hotelu Haus an der Schleuse, położonym zgodnie z nazwą przy śluzie, płynącej obok rzeki. Obiekt w stylu lat 30. XXw., prawdopodobnie był częścią zespołu koszarowego, zaadaptowany został współcześnie na hotel, ze wszystkimi wymaganymi „szykanami”, w tym dużą salą konferencyjną, gdzie główna uroczystość miała miejsce.
Cześć oficjalna obchodów to zwykłe w takich okolicznościach przemówienia. Inaugurujące wygłosił Prezydent RC Ueckermuende Reinhard Verleger. Pierwsza część to powitanie gości, wśród których oprócz Burmistrza Torgelow, komendanta jednostki wojskowej, dyrektor szkoły muzycznej i Gubernatora Dystryktu 1940 RC, byli członkowie wszystkich klubów Rotary, które sponsorowały czarter Jubilata. Druga część mowy powitalnej dotyczyła historii, współczesności oraz planów i nadziei na przyszłość klubu.
Następnie głos zabrali goście, wśród nich m.in.: Gubernator Dystryktu 1940 Gerhard Lögters, prezydent „czarterowy” Hermann Rössler (aktualnie w klubie RC Soltau), Prezydent RC Rendsburg Wolfgang von Acken i wreszcie Prezydent RC Szczecin Wiesław Paczkowski. Treścią wystąpień, oprócz oczywistych w takich okolicznościach gratulacji i życzeń na przyszłość, były wspomnienia z okresu czarteru, o czasach integracji Niemiec w latach 90. zeszłego stulecia, roli Dietricha Lehmana w procesie zakładania i budowania klubu. Wspomniano też (Gerhard Lögters) pierwsze spotkanie naszych klubów, gdy przedstawiciele RC Szczecin udali się do Torgelow przez Dobieszczyn - Hintersee, gdzie przejścia granicznego jeszcze nie było i specjalnie dla nas utworzono tymczasowe.
Tu z wprawą wykładowcy zabrał głos Prezydent RC Szczecin Wiesław Paczkowski. Przypomniał obecność Gospodarzy na naszym 25-leciu. Mowa była o Europie i skutkach zmian z 1989 roku, gdy przyszła do nas wolność, która pozwoliła nam stowarzyszać się, również w klubach Rotary. Tworzą je ludzie, którzy spotykając się z własnej woli, czynią to, by wnosić swój wkład w rozwój lokalnej społeczności. Wyraził radość, że po latach, gdy wiele nas dzieliło, nadszedł czas, kiedy ważniejsze jest to, co nas łączy oraz wyraził nadzieję na wiele dobrego przed nami, co wraz z gratulacjami z okazji jubileuszu stanowiło puentę tej części wypowiedzi.
Druga część wiązała się z prezentem, jaki został przekazany Jubilatowi od naszego Klubu – pokaźnych rozmiarów zegara. Przy tej okazji Prezydent RC Szczecin wspomniał 3 osoby szczególnie zasłużone dla współpracy naszych Klubów: Dietricha Lehmanna, Rolfa Gottschalka (burmistrz Torgelow) i Bogdana Lipika (który, choć nie jest rotarianinem, wspiera coroczne wspólne przedsięwzięcie na rzecz dzieci z domu dziecka w Goleniowie). Zegar zaś ma symbolizować czas przyszłej, wspólnej, owocnej działalności.
Przemówienia części oficjalnej urozmaicały występy młodzieży z lokalnej szkoły muzycznej, która zaprezentowała swe umiejętności zarówno wokalne (pieśni popularne i ludowe), jak też instrumentalne (flet, gitara).
Część nieoficjalna to swobodne rozmowy (towarzystwo było mieszane, usadzone przy dużych okrągłych stołach) oraz tańce, do których akompaniament muzyczny zapewniał zespół, który od lat towarzyszy w naszych, szczecińskich „Balach w Teatrze”.
Strawę duchową gospodarze uzupełnili potrawami i napojami, wśród których wino i piwo przyczyniało się do dobrego humoru uczestników. W takich też nastrojach, około północy, udaliśmy się w drogę powrotną.
Wszystkiego dobrego na następne lata, Przyjaciele.
Opracowano na podstawie notatki Marka Wróblewskiego